Jak założyć, jak czyścić i jak długo nosić rzęsy Ardell

Ardell, to wiara w swoją misję, jaką jest dawanie kobietom sposobu na piękną oprawę oczu i uwodzicielskie, niezapomniane spojrzenie. To dzięki tym założeniom firma odniosła spektakularny sukces na całym świecie i stała się wiodącą marką wśród wielu specjalizujących się w wytwarzaniu sztucznych rzęs. Cała historia zaczęła się w 1971 roku, gdy Arnold Miller wraz z żoną Sydell Miller przedstawili światu swoją nową firmę. Jej nazwa wywodzi się od imion założycieli - Arnold - Ar, Sydell - dell - ARDELL! Już od samego początku, gdy została wprowadzona seria Duralashes wszyscy wiedzieli, że będzie to ogromny sukces. Rzęsy Ardell pojawiły się na tysiącach półek sklepów Ameryki! W 1980 r. American International Industries wykupił markę i rozbudował do światowego potentata. To właśnie ta firma dyktuje teraz trendy w stylizacji oczu. Ale to więcej niż tylko biznes. Przedsiębiorstwo rozumie, czego potrzebuje płeć piękna, a dewiza, że kobiety chcą pięknych, ale jednocześnie naturalnie wyglądających oczu jest cały czas aktualna.

Tanie odpowiedniki sztucznych rzęs są zazwyczaj osadzone na bardzo sztywnym pasku, który utrudnia ich przyklejenie i wygodne użytkowanie. Dodatkowo produkty z niższej półki mają nienaturalny, mało atrakcyjny połysk, który kojarzy się z rzęsami lalki. ARDELL stawia na jakość swojego asortymentu, dlatego rzęsy na pasku są bardzo elastyczne i dopasowujące się do kształtu oka. Ta marka gwarantuje również, że jej rzęsy wyglądać będą niezwykle naturalnie, a jednocześnie seksownie i pociągająco. Ponadto jej rzęsy dostępne są w wielu stylach, dostosowanych do nastroju, osobowości i sposobu życia różnych kobiet. To produkty "must have" dla milionów Pań na całym świecie, a także wizażystów i innych profesjonalistów, którzy asortyment marki wykorzystują choćby na planie filmowym. Ale jak aplikować oraz jak dbać o sztuczne rzęsy, aby zawsze cieszyć się pięknym wyglądem? Na te i inne pytania odpowiadamy poniżej.

Do tego celu potrzebujemy dobrej jakości, nietoksycznego preparatu, który pozwoli nam przymocować rzęsy. Zdecydowanie warto sięgnąć po kleje DUO. Występują w różnej formie oraz kolorystyce i cieszą się bardzo dobrymi ocenami. Możemy sięgnąć także po kleje do rzęs marki Ardell, w wersji bezbarwnej lub ciemnej. Do aplikacji rzęs potrzebna nam będzie również pęseta. Najlepiej sprawdzi się ta specjalnie wyprofilowana, która będzie podtrzymywała nam pasek podczas jego przyklejania.

Kiedy akcesoria mamy już przygotowane, przykładamy pasek ze sztucznymi rzęsami do pomalowanego już oka – zaczynając od wewnętrznego kącika oka. Jeżeli długość paska wychodzi poza granicę naszych rzęs, przycinamy go od zewnętrznej strony. Teraz podtrzymując na pęsecie prawidłowo przycięty pasek, nakładamy wzdłuż jego linii klej, nie przesadzając z jego ilością. Dla wzmocnienia można zaaplikować go odrobinę więcej na jego końcach. Odczekujemy krótką chwilę, aby klej odrobinę stężał, ale nie zastygł zupełnie. Powinien mieć wciąż plastyczną, ale niepłynną formę. Następnie za pomocą pęsety przykładamy pasek jak najbliżej linii naszych naturalnych rzęs. Manewrujemy nim na boki, aby idealnie usadowić go na swoim miejscu. Teraz dociskamy go za pomocą palców lub pęsetki – szczególnie na jego końcach, czekając do momentu, aż ten element przestanie się przemieszczać.

Rzęsy na pasku tej marki są wielokrotnego użytku, szczególnie jeżeli do ich umocowania stosujemy kleje lateksowe np. DUO. Ponieważ woda oraz niektóre preparaty do demakijażu mogą zniekształcić sztuczne rzęsy, warto ściągać je po każdym dniu użytkowania, a następnie usuwać z nich resztki kosmetyków. Tak przygotowany produkt możemy ponownie zakładać przy kolejnych okazjach.

Po zdjęciu rzęs na pasku, które są wielokrotnego użytku, należy oczyścić je z kleju oraz tuszu. Resztki kleju usuwamy za pomocą pęsety. Jeżeli natomiast wciąż mamy problem z jego odklejeniem, możemy zastosować zmywacz do kleju, który rozpuści preparat. Następnie sięgamy po delikatny płyn micelarny i namaczamy nim dwa płatki kosmetyczne – najlepiej te bezpyłowe. Pomiędzy nie wkładamy nasz pasek i pozostawiamy go w takiej otulinie na około 30 sekund. Po tym czasie resztki kosmetyków są już na tyle plastyczne, że możemy usunąć je za pomocą pęsetki.

Jeżeli do aplikacji rzęs zastosowaliśmy wysokiej jakości klej lateksowy, podczas ich zdejmowania nie musimy obawiać się o wyrwanie naszych naturalnych rzęs. Aby zdjąć pasek, musimy jedynie złapać jego zewnętrzną część i jednocześnie przytrzymywać palcem naszą powiekę. Teraz delikatnie, kierując dłoń do wewnątrz, odrywamy sztuczne rzęsy. Jeżeli natomiast sięgnęliśmy po bardzo mocny klej, który służy do umocowania rzęs na dłużej, możemy sięgnąć po zmywacz kleju do rzęs Ardell. Preparat nanosimy na wacik, a następnie okrężnymi ruchami rozprowadzamy go na rzęsach. Po odczekaniu krótkiej chwili, klej jest już rozpuszczony i możemy przejść do usunięcia paska.


Dlaczego warto sięgnąć po produkty tej marki? Z jej rzęsami czy kępkami Panie mogą czuć się swobodnie i w zależności od wyboru rzęs – subtelnie, wyraziście lub z mocnym pazurem. Produkty firmy są bardzo lekkie, łatwe w aplikacji i ściąganiu. Aby dodatkowo ułatwić ich aplikację, stworzony został rewelacyjny klej bezpieczny dla rzęs oraz oczu. Przekonaj się sama!




Autor: Alicja Maderska