Pragniesz powiększyć optycznie swoje usta? A może za pomocą kosmetyków chciałabyś wpłynąć na ostateczny kształt swoich warg? Dowiedź się czy błyszczyk lub matowa pomadka jest odpowiedzią na Twoje rozterki.
Zarówno moda na błyszczyki z połyskiem, jak i matowe pomadki wydaje się nie przemijać. Niemal każda z nas niezależnie od okoliczności czy wieku śmiało sięgnąć może po oba typy kosmetyków, bez obawy, że jest to już nieaktualny trend. Mat i połysk regularnie pojawiają się na wybiegach mody. Nie brakuje ich również wśród licznych propozycji marek makijażowych.
Podczas dokonywania wyboru dotyczącego wykończenia szminki, warto kierować się jednak nie tylko własnymi upodobaniami czy modą, ale także kształtem oraz rozmiarem naszych ust. W jaki sposób faktura kosmetyku sprawi, że osiągniemy upragniony efekt? Połyskujące błyszczyki nadają powierzchni naszych warg niemal idealną gładkość, dzięki czemu światło odbijane jest w jednym kierunku, tworząc efekt tafli wody. Z kolei kosmetyki o matowym wykończeniu tworzą warstwę, od której światło odbija się w sposób nieregularny, ulegając rozproszeniu. W obu przypadkach spotykamy się z ze złudzeniem optycznym, czyli błędną interpretacją obrazu przez nasz mózg. Co to dokładnie dla nas oznacza i w jaki sposób wykorzystać tę wiedzę w praktyce?
Błyszczyki i połyskujące szminki powiększają usta
Kto by pomyślał, że lekcja fizyki może przydać nam się podczas wykonywania makijażu. A jednak. Wiedząc, że powierzchnie błyszczące wydają się większe niż są w rzeczywistości, warto zaaplikować połyskujący kosmetyk wtedy, kiedy zależy nam na optycznym powiększeniu naszych ust. Takie pomadki dedykowane są jednak nie tylko dla Pań o wąskich lub małych wargach. Gloss sprawdzi się również w przypadku właścicielek dużych ust, którym zależy na uwodzicielskim i seksownym wyglądzie, uwypuklającym ten atut. Ogromnym plusem błyszczyków jest również ich skład. Kosmetyki te zawierają dużą liczbę substancji natłuszczających i nawilżających, dlatego świetnie radzą sobie ze spierzchnięciami, przesuszeniami czy pęknięciami w obrębie warg.
Kiedy wiemy już u kogo sprawdzą się połyskujące kosmetyki, pojawia się kolejne pytanie. Na jaki błyszczyk się zdecydować? Możemy przecież wybierać spośród szerokiej gamy produktów o rozmaitej kolorystyce, różnym poziomie krycia oraz zróżnicowanym składzie.
Szczególnie modne w ostatnim czasie są winylowe pomadki do ust. Jeżeli Ty także jesteś ich dużą fanką, koniecznie sprawdź serię
Vinyl Gloss od Golden Rose. Ta linia błyszczyków gwarantuje nie tylko bardzo intensywny połysk, ale także mocne nawilżenie i odżywienie naskórka czerwieni wargowej. Ten kosmetyk zapewnia również głęboką barwę, niezwykle wysoki poziom krycia i trwałość - kosmetyk utrzymuje się nawet do kilku godzin.
Z kolei dla Pań, którym zależy na subtelniejszym efekcie, polecamy transparentne
błyszczyki do ust lub połyskujące pomadki o średnim poziomie krycia. Wśród tych produktów znaleźć można wersje z kolagenem morskim lub kwasem hialuronowym, dzięki którym dodatkowo uwypuklimy nasze wargi. Istnieje również grupa błyszczyków, w których składzie znajdziemy wyciąg z pieprzu, cynamonu lub nasion papryczki chilli. Te substancje podrażniają czerwień wargową, wpływając na jej żywszy koloryt oraz objętość.
Matowe pomadki pozwalają na manipulowania kształtem ust
O ile błyszczyki optycznie powiększają nasze usta, o tyle matowe pomadki sprawiają, że nasze wargi wydają się mniejsze. Dlaczego więc tak wiele Pań sięga po produkty o takim wykończeniu? Odpowiedź jest prosta.
Matowe pomadki z reguły zapewniają naszym ustom intensywniejszy i bardziej trwały kolor. Dają również większą kontrolę nad ostatecznym efektem. W połączeniu z konturówką potrafią zupełnie zmienić kształt i rozmiar naszych warg. Dodatkowo mat nadaje naszemu makeup-owi klasy, w związku z tym świetnie sprawdzi się nie tylko w codziennych stylizacjach, ale także podczas biznesowych spotkań.
Jeżeli pragniesz stworzyć modny i niebanalny makijaż z wykorzystaniem matowych szminek, koniecznie sięgnij po produkty od
Golden Rose. Wśród serii o matowym wykończeniu tej marki, wymienić należy
Velvet Matte, czyli pomadki w sztyfcie. Ogromnym powodzeniem cieszą się także szminki w kredce ukryte pod wdzięczną nazwą
Matte Crayon Lipstick. Z kolei dla fanek pomadek w płynie polecamy
Liquid Matte Lipstick oraz silnie nawilżającą kolekcję
Soft & Matte.
Kolor ma znaczenie
Nie tylko wykończenia pomadki, ale również jej barwa ma wpływ na ostateczny rozmiar naszych ust. Dla Pań o wąskich wargach, którym zależy na optycznym powiększeniu ust, zalecane są przede wszystkim jasne kolory – rozbielone róże, brązy oraz nudziaki (cieliste odcienie). Podobnie jak błyszczące powierzchnie, tak i jasne barwy nadają naszym wargom dodatkowej objętości. W związku z tym połączenie błysku i mało intensywnej kolorystyki zagwarantuje najbardziej spektakularny efekt.
Podczas doboru kolorystyki warto uwzględnić również odcień naszej cery, włosów oraz oczu. Nie należy zapominać także o wieku. Subtelne barwy sprawdzą się u kobiet, które pragną odjąć sobie kilku lat. Z kolei ciemne i intensywne sprawią, że nasze rysy nabiorą ostrości. W głębokich czerwieniach, fioletach czy czekoladowych brązach będziemy prezentować się bardziej dojrzale.
Autor: Alicja Maderska