Przygotuj skórę na sylwestra - pielęgnacja cery tłustej i mieszanej przed wielkim wyjściem

Nie odkryjemy ameryki pisząc, że każda skóra wymaga innej pielęgnacji. Ciężko się z tym nie zgodzić i z pewnością każda z Pań ma tego pełną świadomość. Ale tu nasuwa się pytanie, które już wcale tak oczywiste nie jest. Brzmi ono - jakiej pielęgnacji wymaga cera tłusta, trądzikowa oraz mieszana. Ten dylemat pojawia się często nie tylko w przypadku codziennej troski o skórę, ale także przed wielkim wyjściem, takim jak sylwester czy bal karnawałowy. Szczególnie wtedy zależy nam na świetnym samopoczuciu, które nierozerwalnie związane jest z naszym wyglądem. Jakie kroki poczynić, aby w tym dniu zapewnić skórze świeży, młody i promienny look? Poznaj schemat pielęgnacji dla cer łojotokowych i mieszanych, który sprawdzi się zarówno przed imprezą sylwestrową, jak i innym ważnym wyjściem.

To, na czym z pewnością zależeć będzie osobom z tym typem cery, to zwężenie porów, w tym ujść gruczołów łojowych, a także ograniczenie błyszczenia się twarzy oraz zamaskowanie zmian skórnych.  

U osób z cerą mieszaną, skórne niedogodności pojawiają się zazwyczaj w strefie T, czyli w obrębie czoła, nosa oraz brody. To właśnie ten obszar wymagać będzie ściągnięcia oraz zmatowienia. Z kolei skóra na policzkach jest zazwyczaj gładka oraz spoista, w związku z tym jej pielęgnacja powinna opierać się przede wszystkim na nawilżeniu i wyrównaniu kolorytu.

W przypadku cery mieszanej oraz tłustej, w tym również trądzikowej, warto posiłkować się piankami oraz żelami do mycia twarzy.  Należy pamiętać jednak o tym, że preparaty nadmiernie odtłuszczające i odkażające skórę, dają efekt odwrotny do zamierzonego. Cera łojotokowa broniąc się przed wysuszeniem, wzmaga produkcję gruczołów łojowych. Ot, wpadamy w błędne koło nadmiernego wydzielania sebum. Aby tego uniknąć, warto zwracać baczną uwagę na skład kosmetyków oczyszczających. Zalecamy ograniczyć preparaty zawierające substancje wysuszające (etanol, SLS, SLES) oraz składniki drażniące (glikole, donory formaldehydu czy PEG i PPG). Polecamy natomiast koncentrować się na połączeniu właściwości antybakteryjnych i przeciwzapalnych kosmetyku (kora brzozy, rumianek, szałwia, nagietek, lawenda) z właściwościami normalizującymi i łagodzącymi (cynk, srebro, kwas migdałowy, oleje, aloes, panthenol). Nie można zapomnieć również o składnikach oczyszczających skórę (algi morskie, glinka, ekstrakt z ogórka,  ananasa lub kasztanowca) oraz ściągających (wierzba, kora dębu, skrzyp, krwawnik). Jeżeli ten krok mamy już za sobą, możemy przejść do kolejnego etapu.

To bardzo istotny punkt pielęgnacyjny programu, ponieważ w przypadku wcześniej wymienionych rodzajów skóry, pojawiają się zaburzenia związane ze złuszczaniem naskórka. Nadbudowywanie jego kolejnych warstw, blokuje ujścia gruczołów łojowych, a w konsekwencji doprowadza do gromadzenia się w tym obszarze obumarłych komórek i bakterii. Zaczopowanie tej struktury przez martwe masy naskórka niezwykle często prowadzi do pojawiania się zaskórników, grudek, krost i ropnych wykwitów. Aby temu zapobiec, warto raz w tygodniu oraz w dniu wielkiego wyjścia zafundować skórze złuszczenie za pomocą scrubu.

Na tym etapie koniecznie należy rozgraniczyć skórę tłustą od skóry tłustej trądzikowej. Dlaczego? W przypadku tej drugiej, używając ziarnistych peelingów, fizycznie uszkadzamy zmiany skórne. W konsekwencji rozsiewamy bakterie po całej powierzchni twarzy. Efektem takiego działania jest pojawienie się większej ilości zmian i wykwitów. Należy więc pamiętać o tym, aby w przypadku cery trądzikowej decydować się na peeling chemiczny (enzymatyczny), z kwasami owocowymi lub kwasem salicylowym.

Kiedy z kolei mamy do czynienie z grubą, tłustą cerą bez zmian skórnych, możemy pozwolić sobie na gruboziarnisty peeling mechaniczny. W skład tego kosmetyku wchodzić mogą drobinki pochodzenia naturalnego - nasiona, zmielona kawa, sól morska, pestki owoców, cukier trzcinowy lub syntetycznego – kuleczki propylenowe i polietylenowe.

Przy tego rodzaju skórze, można posiłkować się zarówno peelingami enzymatycznymi, jak i mechanicznymi. W przypadku fizycznego złuszczania naskórka, warto postawić jednak na delikatniejszy odpowiednik scrubu. Duże ziarna co prawda sprawdzą się w obrębie Stefy T, ale już nie na policzkach. To właśnie tam skóra jest najcieńsza i wymaga subtelniejszych środków.  Dlatego do cery mieszanej polecamy drobnoziarnisty peeling, w skład którego wchodzić może korund czy mocno zmielone ziarna kawy. Świetnie sprawdzi się również delikatny peeling Organic Shop, z drobno zmielonymi skorupkami orzechów cedrowych.

To kolejny pielęgnacyjny punkt programu, który powinien na stałe zagościć w codziennym harmonogramie osób z cerą tłustą i mieszaną. Prawidłowa pielęgnacja twarzy przed makijażem, to w ogromnej mierze zapewnienie jej odpowiedniego pH. Żele, pianki czy inne kosmetyki do demakijażu zmieniają odczyn skóry na zasadowy. Tonik do twarzy ma za zadanie przywrócić jej prawidłowe, kwaśne pH, które chroni ją przed namnażaniem i rozwojem drobnoustrojów. Tonik, to także preparat, który zapewnia naskórkowi odświeżenie i zmatowienie, które są przecież tak ważne przy zwiększonym wydzielaniu sebum. W składzie tych kosmetyków do cery tłustej i mieszanej powinien znaleźć się wyciąg z ogórka, wierzby czy babki lancetowatej. Z kolei do cery trądzikowej warto stosować preparaty z nagietkiem, melisą, siarką, glinką oraz kwasem mlekowym.

Zaserwowana na twarz bomba witaminowa w postaci serum, to etap pielęgnacyjny, który powinien pojawić się właśnie w dniu sylwestra, balu karnawałowego oraz innego, dużego eventu. Dobrze dobrany preparat, zapewni skórze głęboką regenerację, złagodzenie podrażnień i stanów zapalnych, wyrównanie kolorytu skóry oraz głębokie nawilżenie i wygładzenie naskórka. Do cery tłustej, trądzikowej i mieszanej, idealnie sprawdzi się serum do twarzy Lovecoil, spełnia bowiem wszystkie wcześniej wymienione założenia.

Ten etap powinien zapewnić skórze nie tylko prawidłowe nawodnienie, ale i regulację sebum. Aby to osiągnąć, możemy wybrać jeden z dwóch preparatów - maseczkę do twarzy lub krem. Nałożenie obu kosmetyków może spowodować przesycenie skóry składnikami odżywczymi, a w konsekwencji pojawienie się wykwitów, zaczerwienienia lub alergii.

Po oczyszczeniu, złuszczeniu i stonizowaniu skóry, czas na zapewnienie jej odpowiedniego nawilżenia. To jednak nie jedyne zadanie kremu do twarzy, w dniu sylwestra lub balu karnawałowego. To on powinien wpływać na regulację gruczołów łojowych oraz stanowić lekką bazę pod podkład. W przypadku cery tłustej i mieszanej unikamy więc ciężkich i bardzo gęstych kremów, które pozostawiają film na powierzchni twarzy. W innym wypadku podkład może wchodzić z nim w interakcje i w konsekwencji rolować się lub ślizgać po jego powierzchni.

Zalecamy, aby w tym dniu zdecydować się na maski nawilżające o kremowej konsystencji lub maski w postaci bawełnianych płatów nasączonych składnikami odżywczymi. Dzięki takiej postaci tych preparatów, po całym zabiegu nie będzie konieczności nakładania warstwy kremu. Aby maseczka spełniła swoją rolę należycie, naprawdę warto stosować się do zaleceń na opakowaniu. Dodatkowo, po niepełnym wchłonięciu się kosmetyku, warto ściągnąć jego nadmiar za pomocą bezpyłowych wacików kosmetycznych. Dzięki temu unikniemy ścinania lub ślizgania się fluidu po skórze.

W tym ważnym dniu warto zadbać również o cienką i wrażliwą skórę dolnych powiek. Do tego celu idealnie sprawdzą się płatki pod oczy. Rozjaśnią, nawilżą i napną tę wiotką część okolic oka.

Pamiętaj, że każdy kosmetyk jakiego użyjesz w dniu ważnego wydarzenia, powinien być ówcześnie przez Ciebie sprawdzony. Nie zaleca się testować kremu, serum czy maseczki przed sylwestrem po raz pierwszy. W innym wypadku, w dniu imprezy możesz zafundować sobie alergię skórną oraz zmiany, które negatywnie wpłyną na stan Twojej cery.