Marka theBalm regularnie rozpieszcza nas swoimi nowościami. Te niezwykle oryginalne i doskonałe kosmetyki podbiły serca wielu kobiet na całym świecie. A to głównie za sprawą kilku, przepięknych i uniwersalnych, kultowych już perełek. Do takich z całą pewnością możemy zaliczyć słynny bronzer Bahama Mama, paletę do twarzy Nude Tude czy jeden z najbardziej znanych kosmetyków - rozświetlacz do twarzy Mary Lou Manizer, który doczekał się swojego odpowiednika w wersji płynnej! Przedstawiamy Mary Dew Manizer i Bonnie Dew Manizer. Te nowości na pewno równie mocno podbiją serca miłośniczek makijażu!
theBalm Mary-lou Manizer Rozświetlacz
- Pozornie niewinny, delikatny rozświetlacz, który wpadnie każdemu w oko.
Zapytaj o produkt
Opinie o theBalm Mary-lou Manizer Rozświetlacz
5.00
Liczba wystawionych opinii: 9
Napisz swoją opinię
Za opinię otrzymasz
2 pkt.
w naszym programie lojalnościowym.
w naszym programie lojalnościowym.
59
40
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
Ocena:
5/5
Któż go nie ma?:) Słynny rozświetlacz mary-lou manizer. Piękny, nienachalny efekt tafli, naprawdę przepiękne rozświetlenie, które utrzymuje sie na twarzy cały dzień, mam go już długo i jest tak wydajny, że wogóle nie widać by był używany. Myślę, że każda wielbicielka rozświetlenia powinna go wypróbować, by móc się zakochać :)
Ocena:
5/5
Dowiedziałam się o nim od blogerek urodowych, które wychwalały jego zalety i rzeczywiście, jest wspaniały! baaaardzo wydajny, starcza naprawdę na bardzo długo. moj ulubiony z serii trzech, swietny do wielu odcieni karnacji, drobinki przepięknie mienią się na skórze dodając eleganckiego wyglądu, polecam.
Ocena:
5/5
No cóż, rozświetlacz legenda. I moim zdaniem zasłużenie. Jest bardzo wydajny, bo wystarczy jeden ruch pędzlem a zostawia śliczną poświatę. Pasuje do każdej karnacji, używałam na klientkach o jasnych i ciemnych karnacjach i na każdej zostawiał ten sam cudowny efekt. Nie da się przesadzić, łatwy w aplikacji. Praktycznie nie umiem znaleźć żadnego minusa, bo i cena w miarę do przełknięcia biorąc pod uwagę jakość produktu. Polecam każdemu w ciemno.
Ocena:
5/5
Tyle się naczytałam i rzeczywiście -- efekt po delikatnym przeciągnięciu pędzlem po twarzy jest świetny, nie za mocny, nie za słaby. Mary-Lou doskonale nadaje się do rozświetlania dowolnie wybranej partii ciała, przy oszczędnej aplikacji nie da się nim zrobić sobie krzywdy (mówię z doświadczenia, to mój pierwszy produkt tego typu). Ma lekko złoty, szampański odcień i jakkolwiek z trudem przychodzi mi wyobrażenie sobie karnacji do której mógłby nie pasować, to ponoć się to zdarza. No i to opakowanie, miodzio.
Napisz swoją opinię